wtorek, 22 marca 2011

wiosna

wiosnę na razie podziwiamy przez okno, ale niebawem nadrobimy wszystkie zaległości, gdy tylko młody dojdzie do formy po chorobie. 8 dni spędziliśmy w szpitalu lecząc wiruswe zapalenie płuc. chłopiec spisał się na medal. był dzielny i bardzo grzeczny. 
ale dobrze, że już w domu ponieważ dzieczynka, która leżała z nami na sali oprócz zapalenia płuc miała rota:( 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz