czytałam dzisiaj bajki w przedszkolu. fajna sprawa. około 20 małych twarzyczek wpatrzopnych w ciebie jak w obrazek.
wow.
tematyka świąteczna, a właściwie "choinkowa"
krótka pogadanka z dziećmi przed - o przygotowaniu świątecznego drzewka.
i te małe rączki w górze po zadanym pytaniu,
niektórzy wyrywali się do odpiwedzi,
przedszkolaki pokazały mi też swoją choinkę.
a jaka radość była z obrazków do pokolorowania, które im podarowałam
potem jakiś "dziki taniec" z mnóstwem uśmiechów.
na koniec brawa :D i zaproszenie ponowne.
ukradkiem zerkałam na mojego syna, który po pierwsze nie siedział w pierszym rzędzie jak myślałam,
po drugie trzymał się z jakąś dziewczynką za rączki.
na koniec podszedł do nie i powiedział:
mamo, to jest ada*.
( przedstawiał mi swoją pierwszą dziewczynę???)
*mina matki bezcenna:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz