środa, 31 lipca 2013

pewnego wakacyjnego dnia...

chłopiec przybiegł do mnie podeksytowany i oznajmił, że wypadł mu ząb. dolna jedyneczka.
ruszała się od dobrego miesiąca, a dzisiaj trochę jej pomógł. i w końcu  jest szczerbaty jak reszta rówieśników z przedszkola.

wieczorem ma przyjść wróżka zębuszka, która ponoć płaci za zęby mleczne.
nie wiem, do mnie nigdy taka nie przyszła:)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz